dlatego czytam recenzje lub ogladam trailer, a nie chce miec wszystko wylozone na tacy
Ale to nawet nie jest wykładanie na tacy, to bezczelne cięcie filmu i wrzucanie jego fragmentów do sieci, co jest prawnie zabronione. Horror Online nie wkracza widzę, za dobrze się bawili czy jak
Panowie, nie wypowiadajcie się na temat prawa autorskiego, jeżeli nie macie o nim pojęcia.
Działam jak najbardziej zgodnie z prawem, na zasadach Youtube i jako partner monetyzacyjny serwisu. Jako "partner" każdy z moich materiałów jest przeglądany przez moderację zanim zostaje zaakceptowany do monetyzacji.
Według wszelkich form prawa, pod parasolem "Fair Use", korzystanie z wycinków materiału filmowego w ramach komentarza, krytyki lub recenzji jest w 100% zgodnie z prawem tak długo jak omawiany materiał pokrywa się z komentarzem. (vide Cinemassacre, jeden z najpopularniejszych kanałów na Youtube, http://www.youtube.com/user/Cinemassacre które w podobny sposób omawia filmy, czy RedLetterMedia w swojej 70 minutowej (sic!) recenzji Phantom Menace http://www.youtube.com/watch?v=FxKtZmQgxrI).
Czy streszczając książkę nie wolno mi przytaczać fragmentów? Jak najbardziej wolno. Streszczam 90 minutowy film używając około 7 minut materiału o niskiej jakości z nałożonym komentarzem uniemożliwiającym ekstrakcje materiału źródłowego. W prawie nie zapisano nigdzie "ile materiału" można "pożyczyć" do celów "Fair Use", ale przyjmuje się, że bezpieczną granicą jest 10%-15%.
HAL, nadal nie rozumiem dlaczego za punkt honoru obrałeś sobie, żeby zmieszać mnie z błotem. Jeżeli cię to nie interesuje, to masz do tego prawo. Ale to nie jest żaden powód żeby ociekać jadem.
Jedno zasadnicze pytanie. Dlaczego robisz z siebie pajaca, przebierając się w tandetne fatałaszki rodem ze stoiska 'super okazje' w Tesco?
Czy już naprawde nie można podejść poważniej do tematu, tylko trzeba zakładać kostiumik jakiego wstydziłoby sie założyć na halloween średnio rozgarnięte dziecko w USA i 'okraszać' to wszystko fałszywym, wymuszonym śmiechem?
No, ale jeżeli stworzyłeś ten....to....co stworzyłeś dla grupy takich odbiorców:
Golem napisał/a:
dark_archon napisał/a:
Wtf? Drzewo ją zgwałciło O_o. Ten film jest powalony jak cholera.
MrMagicPL
to pozostaje gratulować, cel zapewne osiągnąłeś bo nadajesz na tych samych falach. Wszak 'wśród ślepców i jednooki jest królem'.
Pytanie tylko, czego ty się spodziewałeś na w miarę poważnym forum poświęconemu grozie, gdzie przychodzą ludzie, którzy z reguły wiedzą co to jest 'Evil Dead' i nie potrzebują streszczania im filmu na wybranych jego fragmentach?
KrOOlik napisał/a:
Fobia kamery internetowej rozprzestrzenia się po forum
Nie mam fobii kamery internetowej, mam alergie na kretynów bawiących sie kamerą, zbyt tępych i próżnych by napisać coś na poważnie na piśmie, muszących za wszelką cene wetknąć swoją gębę i durne żarty.
Jeżeli coś jest zrobione dobrze i zabawnie, to należy przyklasnąć. Ile jest programów typu 'Kuba Wojewódzki' próbujących tę samą formułę z innym prowadzącym, który na siłę chce być zabawny i próbuje sztuczek w typie poprzedników? Ilu z nich da się oglądać a ilu żenuje swoim wymuszonym poczuciem humoru? Potem schodzimy 100 klas niżej do internetu gdzie każdy może brylować, nie bacząc na kompetencje, nie można mu zabronić(niestety) tego robić.
Jeśli coś brzmi świetnie i dobrze się tego słucha, to jestem za, tego konkretnego 'dzieła' nie jestem w stanie nawet zmęczyć. Najwyraźniej nie mieszczę się w targecie odbiorców, co bardzo mnie cieszy bo klasyfikacja razem z dziećmi w przedziale 10-13 lat + niepełnosprawnymi umysłowo, chluby raczej nikomu nie przynosi.
A jeżeli ktoś chce sie czegoś dowiedzieć o 'Evil Dead', to wątpliwe aby trafił akurat na ten filmik bo w polskiej sieci, łatwiej trafić w inne miejsca niż na filmik pod mało znaczącym tytułem na youtube.
Sami strzelamy sobie w kolano wogóle komentując ten temat. On powinien umrzeć śmiercią naturalną co zapewne zniechęciło by twórcę do dalszych poczynań, co pewnie i tak wkrótce nastapi.
Oczywiście, że Duke Nukem inspirowany był wyłącznie Doomem, dlatego też używa sztandarowych haseł Asha: "Hail to the king, baby" (z zakończenia AoD), "Who wants some" (scena z "The Pit" w AoD), "Groovy" (końcówka ED2), "Come get some" (scena z wiedźmą w Zamku w AoD), a także inspirowanych nim: "Suck my boomstick" (w Time to Kill), "Good, bad, I'm the guy with the gun" (z AoD, w trailerze do "Forever") i pewnie wiele, wiele innych, w tym także w Duke Nukem Forever. Jako wielkiemu fanowi Djuka i Martwego Zła, wstyd mi za twojego posta, specjalisto Chudy. Wystarczy uruchomić Googla: http://goo.gl/67l0Q albo nawet zajrzeć do Dukowej Wikii.
tos mi udowodnil. "hail to the king, babe", ptysiu, z ang. znaczy w wolnym tlumaczeniu nie mniej, nie wiecej: przywitaj krola, dziecino. nie jest to nic oryginalnego, ani tym bardziej przypisanego wylacznie do martwego zla. taka kwestia pewnie niejednokrotnie juz padla jeszcze na dlugo, nim nakrecili armie ciemnosci. podobnie z "who wants some?", to jakis oryginalny tekst? serio? ja to slysze w co drugim akcyjniaku, w ktorym jakis twardziej pruje z karabinu do badguyow. "groovy"? z ang. super/swietnie. faktycznie, musieli to zaczerpnac z evil dead, innej opcji nie ma. a jezeli juz tak bardzo chcemy mowic o inspiracjach to kwestia groovy pojawila sie juz w earthworm jim, wiec tworcy DN na pewno musieli sia nia imspirowac. co do dwoch ostatnich kwestii to moze i sa zaczerpniete z ED, ale nie swiadczy to zaraz o jakichs wielkich inspiracjach ta seria. podanego przez ciebie linka nie bede nawet komentowal, bo jezeli informacje czerpiesz wylacznie z wiki lub jakichs fanowkich for internetowych to faktycznie, sa to bardzo wairygodne informacje. moze lepiej poczytaj o nawiazaniach do gier id software przewijajacych sie w DN3D, bo widze, ze dla ciebie jedyna inspiracja tworcow bylo ED.
Chudy, skoro materiał jest o Evil Dead to dlaczego mam w nim mówić o inspiracji Duke'a Doomem? Co ma piernik do wiatraka?
Ja ci nic nie udowadniam, jestem "niewinnym, dopóki nie udowodni mi się winy". Ja przedstawiam argumentację na poparcie swojej tezy, ty odpowiadasz "haha, nie zgadzam się".
"Pokłony dla króla, mała". I wciąż utrzymuję, że po raz pierwszy padła w Armii Ciemności i w ogóle dziwię się, że musimy o tym dyskutować, bo byłem, że wie o tym każdy fan. Wiem, że jestem tu nienawidzony, ale może ktoś byłby w stanie mnie tu wesprzeć pod tym względem?
Być może masz rację, ale ja zasugerowałem serię linków popierających moją teorię. Ty odpowiadasz tylko "poczytaj sobie to zobaczysz". Znajdź mi znany cytat datujący wcześniej niż 1992 i wtedy się z tobą zgodzę. Proste. Tylko rozumiem, że którykolwiek z moich linków będzie się "nie liczył", za to każdy twój jest na wagę złota.
Nie rozumiem co próbujesz mi udowodnić? "te cytaty są inspirowane armią ciemności, ale ponieważ te inne być może nie są, więc gra na pewno nie inspirowała się filmem"? Chyba zboczyłeś z toru. Nie twierdzę, że nie inspirują się grami id.
Naprawdę mimo identycznej pozycji głowy, nógł, rąk, pozycji na ekranie, wybuchu w tle wciąż uważasz, że Duke wziął okładkę z Dooma, a nie z Armii Ciemności? Pewnie mógłbym nałożyć jedną grafikę na drugą i by się pokryły.
Chudy, skoro materiał jest o Evil Dead to dlaczego mam w nim mówić o inspiracji Duke'a Doomem? Co ma piernik do wiatraka?
a po co w ogole o tym mowic? czym w ogole jest twoj wideo material, bo juz nie wiem, czy recenzja, streszczeniem, analiza, czy moze jeszcze czyms innym?
dark_archon napisał/a:
Ja ci nic nie udowadniam, jestem "niewinnym, dopóki nie udowodni mi się winy". Ja przedstawiam argumentację na poparcie swojej tezy, ty odpowiadasz "haha, nie zgadzam się".
a ty moich argumentow nie widzisz? wiekszosc tych kwestii jest tak przecietna, ze mogla pasc w jakimkolwiek innym filmie, nie mowiac juz o mowie codziennej. jedynie boomstick to slowo, ktore prawdopodobnie wymyslono na potrzeby ED, wiec tego negowal nie bede.
dark_archon napisał/a:
Być może masz rację, ale ja zasugerowałem serię linków popierających moją teorię. Ty odpowiadasz tylko "poczytaj sobie to zobaczysz". Znajdź mi znany cytat datujący wcześniej niż 1992 i wtedy się z tobą zgodzę. Proste. Tylko rozumiem, że którykolwiek z moich linków będzie się "nie liczył", za to każdy twój jest na wagę złota.
ale co mam ci znalezc, slowo groovy, ktore jest starsze nawet niz tworcy ED, czy moze "who wants some", ktore slychac w co drugim akcyjniaku, nawet tym sprzed okresu ED? a moze chodzi o "hail to the king"? takie polaczenie slow istnialo juz chociazby w 1913, oczywiscie bez "babe" na koncu, ale ono od razu nie swiadczy zaraz o inspiracji ED, w koncu Duke lubowal sie w laskach. na poparcie moich slow film o bardzo zblizonym tytule ze wspomnianego przeze mnie roku: http://www.imdb.com/title/tt0377353/
dark_archon napisał/a:
Nie rozumiem co próbujesz mi udowodnić? "te cytaty są inspirowane armią ciemności, ale ponieważ te inne być może nie są, więc gra na pewno nie inspirowała się filmem"? Chyba zboczyłeś z toru. Nie twierdzę, że nie inspirują się grami id.
to, ze usilnie probujesz mi wmowic, ze plakat byl inspirowany AoD, popierajac to cytatami z filmu przewijajacymi sie przez gre.
dark_archon napisał/a:
Naprawdę mimo identycznej pozycji głowy, nógł, rąk, pozycji na ekranie, wybuchu w tle wciąż uważasz, że Duke wziął okładkę z Dooma, a nie z Armii Ciemności? Pewnie mógłbym nałożyć jedną grafikę na drugą i by się pokryły.
pozycja moze i bardzo zblizona, ale o niczym nie swiadczy, grafiki do starusienkiego DN z 1991 rowniez byly w podobnym stylu: http://bi.gazeta.pl/im/1/7456/z7456091O.jpg, podobna postawa plus wybuch w tle, ktory w koncu byc musi, nazwisko duke'a do czegos zobawiazuje, nieprawdaz?
nie chce mi sie dalej dyskutowac, bo jest to malo istotne, ale raczej AoD az tak silnie nie wplynela na ludzi z 3d realms, ze az zainspirowala ich do zrobienia plakatu w podobnym stylu.
nie chce mi sie dalej dyskutowac, bo jest to malo istotne, ale raczej AoD az tak silnie nie wplynela na ludzi z 3d realms, ze az zainspirowala ich do zrobienia plakatu w podobnym stylu.
Mnie też nie. Ręce opadają jak cię czytam. Wybacz. Nie mamy szans się dogadać.
To, że popełniłeś jakiś kaszaniasty, nieśmieszny filmik, nie znaczy, że ktokolwiek cię tu nienawidzi, czy w ogóle żywi jakiekolwiek inne odczucia wobec Twej osoby. Ludzie wyrażają opinie o materiale i mają w....na Twoją osobę, pomyśl nad tym zanim zaczniesz z siebie robić męczennika.
Według wszelkich form prawa, pod parasolem "Fair Use", korzystanie z wycinków materiału filmowego w ramach komentarza, krytyki lub recenzji jest w 100% zgodnie z prawem tak długo jak omawiany materiał pokrywa się z komentarzem.
Aha, czyli patrząc po tobie, pierwszy wniosek jaki się nasuwa jest taki, iż powinni tego zabronić. Albo może inaczej - jeżeli ktoś to robi z głową (w sensie nie przebiera się za klauna, nie wygłupia się na poziomie domowego przedszkola udając komentatora filmowego itp, innymi słowy wszystko to, czego nam nie zaprezentowałeś), wówczas jeszcze jest nadzieja i niech mu się uda. W przeciwnym wypadku lepiej się jednak 10x zastanowić się przed lustrem i odpuścić.
dark_archon napisał/a:
HAL, nadal nie rozumiem dlaczego za punkt honoru obrałeś sobie, żeby zmieszać mnie z błotem.
To nie jest żaden punkt honoru, żeby zmieszać ciebie z błotem, bo ja cię ani nie znam, ani poznawać nie zamierzam, więc twój los jest mi totalnie obojętny. Specjalnie pierwszą swoją wypowiedzią odniosłem się do zjawiska popełniania tych nieoglądalnych rzeczy, które kręcicie po to, żeby wam napisać komentarz. A jeśli czyimś celem jest komentarz byle by był (przykłady sam wklejałeś), no to nie ma o czym mówić.
Chłopaki, którzy są "na nie". A wrzućcie mi jakieś video-recenzje, omówienie i podobnie działające rzeczy w necie które Wam się podobają. Tak z ciekawości i dla porównania.
_________________ I Like It When The Red Water
Comes Out
A kto powiedział, że takie znamy? Ja (myśle, że i Hal) jesteśmy otwarci na tego typu rzeczy jeśli są robione z głową. Przecież wśród piszących recenzje jest wielu debili a owoce ich pracy - żałosne, co nie znaczy, że wszyscy tacy są.
Co do szukania i wklejania fajnych video, to wybacz, ale to już zaangażowanie nie warte mojego czasu wobec tego żałosnego tworu. Jak mi ktoś będzie za szukanie dobrych porównań płacił, to mogę się wysilić. Niestety ten kał zaprezentowany w temacie nie jest wart takiego czasu i nakręcania tematu.
Generalnie jednak chodzi o to aby taki przekaz video - nie spoilerował zbytnio, opatrzony był jednocześnie zabawnym i fachowym komentarzem. Ta zabawność, niewymuszony dowcip, porównania, odniesienia, są moim zdaniem niezbędne do sukcesu takiego przedsięwzięcia bo jak beda mnie interesować fakty odnośnie samego filmu, to sięgnę po dvd naszpikowane masą dodatków a nie jakiegoś kolesia, który przebiera sie za babe Jagę(niczym woźny w przedszkolu, przebierajacy sie w Wigilie za Świetego Mikołaja) i gada czerstwym językiem, masowo przy tym spoilerując).
Jak dla mnie ten przekaz pasuje jedynie dałnom, które filmu nie oglądałby i nie obejrzą a na filmik trafiły przypadkiem, po czym zostawili komentarz'Łał, łodafak? Drzewo gwałci? O jaaa' i na tym sie kończy. Jeżeli komuś chce sie cokolwiek robić dla takiego targetu, jego sprawa.
Ktoś, kto film oglądał i zna, raczej sie nie zainteresuje a spoilery nie beda mu przeszkadzać, natomiast ktoś kto filmu nie oglądał a bedzie chcial, raczej solidnie się wnerwi dawką spoilerów zawartych w filmiku.
W skrócie: jeśli ktoś ma inne zdanie lub lubi coś innego to może być wyłącznie "dałnem" (sic), lub "debilem". A dla takich ludzi (podejrzewam, w twoim mniemaniu większości społeczeństwa) nic nie warto robić, bo na to nie zasługują.
Got it.
Wciąż upierasz sie, że jest to "recenzja, która spoiluje zbyt wiele". Tak działają streszczenia. Nie robię recenzji, nie wystawiam oceny, nie opiniuję na temat danego filmu. Siadam przed telewizorem i oglądam go z ludźmi.
Przypomina mi to bardzo tę grafikę:
Jesteś "z tych", których bardzo złości, że kogoś coś bawi inaczej niż ty to sobie wyobrażasz.
Ludzie oglądają i im się podoba. Zadanie wykonane. Najwyraźniej (SPOILER), są ludzie, którzy mają inne gusta niż ty.
A de gustibus non est disputandum i tej zasady wyraźnie powinni zacząć uczyć w szkołach.
A wrzućcie mi jakieś video-recenzje, omówienie i podobnie działające rzeczy w necie które Wam się podobają. Tak z ciekawości i dla porównania.
odpal ktorakolwiek wideo recenzje z gametrailers.com, fajnie, profesjonalnie, bez zbednego pajacowania.
ps. co do plakatu to moze i sie inspirowali, nie bede sie juz o to sprzeczal, bo to trzeba by juz o to tworcow pytac. niech bedzie, ze masz racje, zeby nie bylo, ze sie nie potrafie przyznac do bledu.
_________________ your brain can't feel any pain
Sponsor
Dołaczył: Dawno, Dawno Temu ...
Posty: dużo...
Skad: Amityville
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach